Nie wiem czy jestem psychopatą czy popaprańcem, ale ten serial po prostu mnie bawi, mimo iż
giną w nim ludzie to jest to przedstawione w taki sposób że po prostu nie da się nie śmiać.
A jak z wami?
Moim zdaniem tak ma być. Ludzie przedstawieni w tym serialu na ogół mają na bakier z prawem lub wyróżniają się wyjątkową głupotą, tudzież ignorancją. Chodzi więc o to, by widz miał ubaw i ewentualnie uważał bardziej na to co robi. Funkcja rozrywkowa, ale też edukacyjno-moralizatorska - nie rób tego, bo pożałujesz (typowym przykładem może być morderca psa z ostatniego poniedziałkowego odcinka, jego śmierć była przypadkowa (mogła się zdarzyć innym razem), a uzasadnia się ją zabiciem zwierzątka).
Innym takim przykładem był facet który porywał samochody ale był tak tchórzliwy że okradał tylko kobiety
Ja też wiele razy nie mogłem powstrzymać się od śmiechu. Najbardziej rozśmieszył mnie facet, który przebierał się za superbohatera i chciał poskromić pijanych nastolatków elektrycznym pastuchem, a na koniec spadł z dachu. Zawsze mnie to rozwala.
mnie rozwaliła sytuacja gdy dwaj terrorysci budowali bombe i gadali o ameryce.ustawili zegar na konkretną godzine(12 albo 13) ale zapomnieli o zmianie czasu i bomba wybuchla:D
albo sytuacja z zolnierzami w czarnobylu - nacpali sie i pani oficer dobrala sie do jednego z oficerów a drugi zostal sam ..zobaczyl szopa i zaczął go bzykac.wówczas szop odgryzl mu... i sie gosc wykrwawil
komentarz prowadzącego- nie warto zadzierac z naturą bo moze siw odgryzc:D
Jesteś względnie normalny. zostało tak zrobione by śmieszyć, głównie z powodów absurdalnych rodzajów śmierci. nawet był odcinek gdzie narrator mówił że najlepszym sposobem na śmierć jest śmierć ze starości, więc nawet twórcy i scenarzyści którzy wymyślili ten serial są całkiem normalni.
Przeważnie są takie wybrane wypadki lub sensacyjne zbiegi okoliczności, które mają wzbudzać emocje zdziwienia lub śmiechu. Taka jest koncepcja tego serialu, taka makabreska.
Nie, nie jesteś. Możesz spać spokojnie a rodzice nie muszą chować przed tobą swych dzieci.
Jeżeli serial Ciebie rozśmieszył obejrzyj "Martwicę mózgu" Petera Jacksona i inne jego krwawe komedie.
Psychopatą nie jesteś nie martw się. Mnie bawiło gdy kobiecie wybuchł sztuczny biust
Jak giną ci ludzie przez swój niewyobrażalny idiotyzm to mniej jest współczucia dla takich!!! Tez lubię ten program choć mnie wcale nie bawi a przeraża(w pozytywnym tego słowa znaczeniu)-a ja lubię być przerażonym na filmowym horrorze.Po za tym ten program czegoś uczy...uczy jak się mądrze zachowywać,a tego najlepiej potrafią nauczyć kretyni dając "przykład" swoja socjopatyczną głupotą!!!
to normalne, też tak mam. najbardziej rozbawiła mnie śmierć tego gościa, który kazał sprzątać swoje mieszkanie za długi i raz kobieta, która to robiła wlała do kibla benzyne i kibel wybuchł albo to jak stewardessa wyleciała z samolotu przez dach
Mogę się oczywiście mylić, ale mam wrażenie, że ten serial poniekąd specjalnie tak jest zrobiony - na taką makabreskę. Może to pytanie świadczy o skrajnej naiwności z mojej strony, ale... to, że nazwiska ofiar zostały zmienione (wspomina o tym zresztą początek każdego odcinka) wiem. Dobrze się domyślam, że w scenach wypadków grają aktorzy, a wszystko, co jest prawdziwe (i nie ma to być krytyka z mojej strony) w tym serialu to same wypadki i przebiegi śmierci? Może to głupie i źle o mnie świadczy, ale patrząc czasem na skrajną głupotę ludzi przedstawionych w tym serialu nie opuszcza mnie poczucie, że dobrze im tak, że swoim postępowaniem zasłużyli sobie na los, jaki ich spotkał. Czy jestem psychopatą, że cieszy mnie czyjaś śmieć? Może, ale dla niektórych zwyroli nie mam wyrozumiałości.
Parę minut temu obejrzałem (po raz któryś już z kolei) 2 pierwsze odcinki serialu i muszę poszperać czy gdzieś uda mi się (nie czekając na TV, zresztą nie wiem, czy zostały wyemitowane wszystkie odcinki) znaleźć wszystkie 74 odcinki (tyle ich podobno było, przynajmniej tak twierdzi Wikipedia. Sprawdzałem również na IMDb, ale nie udało mi się znaleźć ile i czy faktycznie tyle było tych odcinków, ile podaje Wiki).
To już nie nasza wina że jesteśmy w tym świecie kawałkiem mięsa które z łatwością ulega zniszczeniu. Rodzi to więc też wiele zabawnych sytuacji oczywiście pod warunkiem że ktoś toleruje taki czarny humor.
Dlaczego nikt nie wspomina o "Kosmosie kaktusów? Według mnie najlepsza śmierć ;)
Dwaj złodzieje kaktusów ćpają sobie w najlepsze. Nagle słyszą jak owe kaktusy krzyczą aby poddali się władzy Kosmosowi Kaktusów i że spotka ich słuszna kara takiego. A oni zaczynają biegać z krzykiem opętańców i wpadają na kaktusy, które ich przebijają.
Morał z odcinka?
Nie zadzieraj z potężnym Kosmosem Kaktusów!