Bardzo dobry klasyk polskiej komedii kontynuujący Fredrowskie poczucie humoru.
Fantastyczny, uniwersalny, scenariusz polegający na zlepku zabawnych gagów umiejętnie
połączonych w wartką fabułę, znakomicie zagrany i wyreżyserowany. Po raz kolejny z
przyjemnością oglądam film w tv i serdecznie - kurka wodna - się śmieję :)). Żałuję tylko, że
dla niejednego młodego widza film może już trącić myszką. W każdym razie według mnie
film się nie starzeje, bo pokazane sytuacje dotyczą codziennych małych, ludzkich ułomności,
zachowań i pragnień. Czyż remanent w biurze matrymonialnym albo skok na bank nie są
perełką polskiego komizmu ?
A ja jestem bardzo młodym widzem (13 lat) i nie oglądam nic innego jak filmy z czasów komunizmu ogólnie lubię te czasy a najbardziej motoryzacja PRL-u, a film po prostu ubóstwiam i muzyka wspaniała też jest.